piątek, 2 maja 2014

28. Because enough's enough, we're done.

Dalej dalej, do przodu, w górę. 

Higher, faster, stronger. 

Nie? Tak! 

Pozytyw, progres, osiągnięcia. Tylko tyle jest warte zapamiętania. A resztę się wytnie. Tak po prostu. 
Uśmiechu mi nie zgasiło, póki co. Bez przesady, no. 

To teraz zamach i odbijamy się od dna. Ja i Konstancja. 

The thing I think I love
Will surely bring me pain
Intoxication, paranoia and a lot of fame
Three cheers for throwing up
Pubescent drama queen, you make me sick
I make it worse by drinking late

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz